Wakacje można spędzić w różnych warunkach i okolicznościach. Zatwardziali pracoholicy zapewne rozgoszczą się wygodnie w swoich biurach i tam będą się czuli jak w luksusowym centurm SPA. Dzieciaki najprawdopodobniej wylądują na zielonej szkole lub na koloniach, co zapewne będzie im bardzo odpowiadało.
A co dla biznesmena, który znudzony ciągłą praca będzie chciał wreszcie odpocząć gdzieś w okolicach Bałtyku, blisko plaży? Taki człowiek prawdopodobnie wybierze jakiś wygodny hotel nad polskim morzem, gdzie zamiast wyjść nad wodę pójdzie co najwyżej do basenu. Następnie korzystając zdostępu do internetu, który obecnie już w standardzie posiada wiele hoteli, podłączy się do firmowej sieci. I zacznie kontynuować swoją robotę tak, jakby nigdzie nie wyjeżdzał. Pod tym względem od pracoholików biznesmeni różnią się tylko miejscem, w któym spędzą wczasy.
A najprościej po prostu studentom. Ci potrafią wakacje i urlopy urzadzić wszędzie i w każdym czasie. I zawsze jest wtedy dużo zabawy, a wszyscy uczestnicy imprezy są zadowoleni. Nie trzeba do teog też hotelu, zazwyczaj wystarcyz po prostu odpowiednio duży akademik lub wyjazd gdziekolwiek w teren, czy to w góry, czy do lasu – byle by z ciekawymi ludźmi.