Skip to content Skip to footer

Jak się dobrze wyspać?

Urządzając sypialnię warto w niej zadbać o każdy, nawet najdrobniejszy szczegół, jeśli dzięki temu będziemy mogli później lepiej sobie wypocząć. Choć rzecz to banalna, to jednak każdy przyzna, że bywają sytuacje, w które nawet drobne niedogodności utrudniają zaśnięcie, a przecież rano człowiek musi wstać do pracy.

A całość najlepiej zadbać dość kompleksowo. Kolorystyka ścian w sypialni, jakość materacu, na którym się śpi, rodzaj pościeli, grubość kołdry dopasowana do pory roku, dobra wentylacja czy wreszcie odpowiednie wyciszenie okien jeśli na zewnątrz jest ruchliwa droga.

Podstawą jest oczywiście dobry materac, czy też łóżko. Powinno być miękkie, ale jednocześnie się nie zapadać, a co najważniejsze – powinno dopasowywać się do kształtu kręgosłupa leżącej na nim osoby. Technologii wykonania materacy jest tak wiele, że jest w czym w tym zakresie wybierać (od klasycznych sprężynowych, aż po piankowe).

Niezwykle ważna jest też pościel. W lecie najlepiej będzie wybrać lekkie narzuty, by uniknąć przegrzania. W zimie jeśli w ogóle chcemy zasnąć, przyda się gruba pierzyna. Najlepiej więc mieć oba typy przykryć, wymieniając je w zależności od pory roku. Jeśli natomiast męczy nas częsty katar i mamy wrażliwy nos, przyda się również kołdra lub inne naktrycie typu antyalergicznego, wykonana z naturalnych materiałów, pod którymi skóra oddycha bezproblemowo.

Warto tez zadbać o to, by powietrze w sypialni było zawsze świeże. Najczęściej wystarczy możliwość dobrego przewietrzenia przed snem. Dodatkowo w lecie przydatny może być także mały wentylator „mielący” powietrze. Oczywiście wystarczy niewielkie urządzenia. Zbyt duże nie tylko powodowałoby zbędny hałas utrudniający zaśnięcie, ale również mogłoby nadmiernie ochłodzić powietrze prowadząc do przeziębień.

Wspomnieliśmy już o takich sprawach, jak kołdra, pościel antyalergiczna, wietrzenie, czy dobre wykonanie łóżka, ale na końcu wspomnijmy jeszcze o nieco innej sprawie, a mianowicie wystrojowi wizualnemu sypialni. I nie traktujmy tego jako banału – jeśli aranżacja sypialni będzie sprawiała, ze będziemy się w niej czuć dobrze, to zasypianiu będzie towarzyszyć odczucie psychicznego zrelaksowania. Natomiast przytłaczający nastrój spowoduje dokładnie odwrotne doznania.